CO WY NA TO - muzyczna podróż w czasie            Zespół będący niemal synonimem pszowskiego rock- popu pojawił się na scenie muzycznej w lipcu1967 roku, dzięki połączeniu sił muzyków wcześniej występujących na deskach Klubu IRENA   i muzyków innych lokalnych formacji. Z IRENY przeszli do Domu Kultury:  Helena i Bolek Piniorowie, Marian „Zynek” Elsner i Emil Ryszka, uzupełnili skład Stanisław „Styna”Szymiczek, Paweł „Bebi” Czech, potem Józef „Ziut” Horoba, Arkadiusz Kozyra.       Od razu zwrócił uwagę młodej publiczności ciekawym repertuarem i po jakimś czasie stał się ulubionym wykonawcą dla prawdziwych fanów rocka z Pszowa i okolicznych miejscowości. W grudniu 1968 roku z zespołem zgodnie rozstali się Helena i Bolek Piniorowie, zaś pałeczkę przejęła Małgorzata Kozyrai kolejni muzycy- ale to już całkiem inny rozdział tej opowieści.      Wkrótce ukształtował się klasyczny skład zespołu CO WY NA TO: Małgorzata Kozyra- śpiew, Józef „Ziut” Horoba- śpiew, tamburyn, Arkadiusz Kozyra- śpiew, gitara rytmiczna, Janusz Jona- śpiew, instrumenty klawiszowe, kompozytor, Paweł „Bebi” Czech- gitara solowa, Emil Ryszka- gitara basowa, Stanisław „Styna” Szymiczek- organy, Marian „Zynek” Elsner- perkusja, Jerzy Jordan- menadżer zespołu, autor tekstów, konferansjer, Henryk „Hańdriszek” Nikiel- szef techniczny zespołu. Skład ulegał ciągłym przeobrażeniom. Z biegiem czasu zespół uzupełniły wokalistki Urszula Kucjas i Maria „Soleil” Sosna. Oprócz tego na początku lat 70-tych gitarzystę Pawła „Bebi” Czecha zastąpił Andrzej Hawel, a basistę Emila Ryszkę Jędrzej Sprysz.                              - Zespół był konglomeratem różnorodnych osobowości, ludzi traktujących siebie nawzajem  z pełną estymą - wyjaśnia Jurek Jordan - O każdym muzyku można opowiadać długo…Dobrze, ciepło, ze wzruszeniem wspominam Pawła Czecha i Stanisława Szymiczka. Ujmująca skromność „Bebi”, a zarazem duży kunszt muzyczny zjednywały mu wielu fanów. Z całą pewnością doprowadził do pozytywnych zmian wizerunkowych zespołu, a co najważniejsze pełnił odpowiedzialną funkcję kierownika artystycznego. Ważną postacią był też „Styna”. Przez lata odgrywał w zespole fundamentalną rolę. Z niebywałą łatwością poruszał się w różnorodnej materii muzycznej, n.p. w jednej chwili przerzucił się z prostego big- beatu na ostry, energetyczny hard rock. Poza tym nieustannie dowcipkował, a był obdarzony ciętym językiem. Bez jego uśmiechu, powiedzonek, zespół byłby z pewnością znacznie uboższy. I „Bebi”, i „Styna” pozostawili po sobie dobre wspomnienie, a wspólne z nimi spędzone chwile pełne przeżyć, pozostawiły głęboki ślad w naszej pokoleniowej pamięci.        Grupa z Pszowa krótko, na samym początku występowała bez nazwy. Ta sytuacja musiała ulec zmianie, ponieważ jej popularność na lokalnym rynku muzycznym systematycznie rosła. Zadbali o to sami muzycy. Na próbach padały różnorodne propozycje: FOLKLORY, KARLIKI, ZGRYW, CO WY NA TO. Ostatecznie przyjęła się ta ostatnia. Świadkowie tamtych wydarzeń wspominają, że konkurencyjne grupy, a na lokalnym rynku muzycznym działało ich wiele, rozsiewały plotkę: - Pszowski zespół wzoruje swoją nazwę na znanej na ogólnopolskiej scenie muzycznej grupie skifflowej NO TO CO. Jurek Jordan: - Muszę zdecydowanie zdementować te rewelacje. Nazwa CO WY NA TO narodziła się w lipcu 67, a NO TO CO w grudniu 67- a więc kto był pierwszy?